27 lutego 2011

Licytacja

Niech żałują Ci, którzy nie przyszli, atmosfera wspaniała, licytacja .... czasami gorąca a ile niespodzianek i okazji. Fajną okazją było np kupon na wybielanie zębów wart 1800 zł a można było kupić za 300 zł! Ja się nie załapałam, bo wcześniej kupiłam inne przedmioty. ... zaszalałam! Trochę się tego nazbierało: 2 wazony filipińskie, patera czerwona, serduszko i wazon (przeze mnie zrobiony na warsztatach) i najwspanialszy kotek.
wazony i kotek wylądowały w pokoju


patera w przedpokoju pięknie się komponuje z egipskim koszem

serducho znalazło miejsce w kuchni na kalendarzu

wazon na parapecie obok niebieskiego kota

kotek w przybliżeniu
Było na prawdę w czym wybierać: obrazy, szale, torebki wszystko ręcznie robione i nawet książki, ale, ale najważniejsze, że wszystko się sprzedało! PEŁNY SUKCES!

Możesz i TY pomóc KASI 

przesyłając jakąkolwiek kwotę 

na subkonto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą” 

darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Gryglas Katarzyna Anna

nr 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362

Materiały z TVP Szczecin
http://www.tvp.pl/szczecin/spoleczne-przyrodnicze/wokol-nas/wideo/10211/3891663


23 lutego 2011

Zwierzaki

Ten tydzień u mnie to randki z .... dentystą-sadystą brr - pozdrawiam wszystkich stomatologów.
W związku z powyższym filcowanie na mokro odpada. Ponadto również i JA chciałam mieć swoją myszkę hihihihhi .. i cóż igła poszła w ruch. Oto co powstało:


21 lutego 2011

kolejna pasja FLAMENCO

Od pół roku chodzę na kurs nauki Flamenco. Idąc na taniec myślałam, że mam poczucie rytmu, koordynację a tu ..... cóż mogę powiedzieć .... to trzeba przeżyć. Teraz już jest lepiej. Ostatnio sprawiłam sobie piękną suknię a właściwie spódnicę do tańca. Uszyła mi ją wspaniała Pani Janina - krawcowa. Oto prezentacja




20 lutego 2011

warsztaty filcowe i nie tylko dla Kasi ciąg dalszy

A jednak dzięki uprzejmości ORGANIZATORCE  i Jackowi Sztandera mam nowe zdjęcia z warsztatów filcowania ale odsyłam do fotorelacji  http://www.facebook.com/album.php?aid=2076145&id=1466089267 

oraz do wczorajszej Kroniki:

Ze swojej strony chcę jeszcze raz podziękować wszystkim,  którzy poświęcili swój czas i energię, za tak wspaniałą atmosferę. Z wrażenia i tych emocji już raniutko wstałam aby przedstawić wam choć cząstkę tego co się dam działo!





Warsztaty filcowe dla Kasi

Warsztaty cudowne a szczególnie atmosfera. Dużo swobody, życzliwości, wspaniałych talentów i mnóstwo informacji i wiedzy, aż dym się unosił z nad czaszek (czasem nawet dosłownie - szczególnie przy witrażu).

ja i Pani Danusia
Ale zacznę od początku od godz. 12 rozpoczęły się warsztaty witrażu  (w których uczestniczyłam) miały trwać 2 godzinki a trwały hahahaha ........ no cóż ......... aż prace i plan narzucony przez Panią Danusię Iber ( http://www.uroczewitraze.com.pl/) zostanie zrealizowany. Na szczęście przy witrażu mało osób bo nie wyobrażam sobie piętnastki. Poniżej wybrane ujęcia
szlifowanie szkła
obklejanie specjalną taśmą
lutownica w ruch - pokrywanie cyną
mój wazon w trakcie pracy
"malowanie" olejem przed pokrywaniem cyną

w trakcie pracy
nasze dzieła - ambitny plan zrealizowany!
W między czasie odbywały się warsztaty decoupage (od godziny 14 do 16.30) też dużo chętny a prowadziła je Pani z Centrum Hobbystyczne Decou s.c.
witraże na pierwszym planie a w tle decoupage
 Potem (od 16.30 do około 19) filcowanie które prowadziłam ja. Mówię wam ... masakra 15 luda chłonnych ludzi wygłodniałych wiedzy i ja sierotka... cóż pierś do przodu i hajda na tę wygłodniałą sforę ... wyzwanie nie lada. Mam nadzieję, że z tego tłumku wyłonią się talenty bo to była niesamowita młodzież i nie tylko - był też jeden Pan Andrzej - nasz rodzynek hahaha. Nie mam zdjęć siebie i całej tej wspaniałej "sfory", bo trudno prowadzić zajęcia i się fotografować.
Te dziewczyny, które nie chciały rozstać się z filcem :) i miały czas

po prawej dwa kwiaty wykonane prze naszego Rodzynka!
ale na warsztatach były również dziewczyny, które już filcują i to bardzo fajne rzeczy robią. Podaję ich blogi bo warto a poniżej ich prace warsztatowe prezentuję:

http://www.photoblog.pl/soniaprezentuje
 

czy http://fabryczka.blogspot.com

Trzy myszki - broszki metoda na sucho
kolejny kwiat
ależ się rozpisałam...... już kończę, bo ja bym mogła tak gadać dłuuuugo,  .... na końcu odbyły się warsztaty biżuterii - chyba do północy będą trwały bo ja wyszłam dopiero albo już o godz. 21 a oni dzielnie biżuterię tworzą a wszystko to DLA KASI - POZDRAWIAMY CIĘ MOCNO i PRZEKAZUJEMY TOBIE TĘ ENERGIĘ ŻYCIA. PAMIĘTAJCIE POMÓŻMY KASI GODNIE ŻYĆ!

Wszystkie przedmioty wykonane w trakcie warsztatów przeznaczone zostaną na licytację i sprzedaż, a zebrane w ten sposób pieniądze trafią na subkonto

 KONTO

Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą” na rzecz Kasi Gryglas

 

 

ZAPROSZENIE

dnia 26.02. w Szczecinie 

w Piwnicy Kany w godzinach: 16:00-19:00 

odbędzie się charytatywny wieczór aukcyjny, 

będzie można kupić te wspaniałe rzeczy!


 


18 lutego 2011

PÓŁNOCNE MARKI

Jutro uczestniczę w warsztatach witraż i będę uczyć filcowania kulek i kwiatków. Wszystko co zrobimy przeznaczamy na licytację (relacja z warsztatów ludzi pozytywnie nastawionych - niebawem). Serdecznie zapraszamy.

Pomagamy Kasi  

Dnia 26.02. w Piwnicy Kany w godzinach: 16:00-19:00 odbędzie się charytatywny wieczór aukcyjny!

Licytować będziemy m.in. obrazy, rękodzieło użytkowe, książki, płyty i biżuterię. Wśród darczyńców m.in. Muzeum Narodowe w Szczecinie, Galeria Sztuki Współczesnej artGALLE, Pracownia Ceramiki Trzykropka i inni! Zebrane pienią...dze trafią na subkonto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą” z myślą o leczeniu, chorej na stwardnienie rozsiane, Kasi Gryglas.

Zachęcam wszystkich do włączania się w nasze akcje i towarzyszenia nam w tych dniach.

Wszelkie wsparcie w postaci materiałów na warsztaty lub przedmiotów na licytacje – mile widziane!

Kontakt: polnocnemarki@gmail.com

16 lutego 2011

etui

Cóż przyszedł czas aby zrobić etui dla mojej komórki, ostatnie mrozy jej nie służą. Zrobiłam dwie
 w tym jedną dla córci Gosi










15 lutego 2011

Walentynkowy dzień

Walentynki w poniedziałek ... ha! (a niektórzy nie lubią poniedziałków i jak tu świętować?)
A może tak? ...
Śniadanie

potem małe drobiazgi


jedyny w swoim rodzaju kolczyk drugiego nie będzie
Walentynkowy kot - jakby ktoś nie rozpoznał hihihihi
 obiadek
kotlet z indyka

i oczywiście kwiaty




A tu migawki z niedzielnego dnia: Kołobrzeg - pięknie, słonecznie spokojne morze po prostu zimowy raj na Ziemi. hahahahaha


niespodzianka

po sztormie