20 stycznia 2011

spódnica

Ostatnio nie czułam się za dobrze ale nie grypa mnie dopadła ale ból zęba. Później wstawię lepsze zdjęcia :) :( :) ......

i przyszła kolej na spódnicę



2 komentarze:

  1. Ja cały czas jestem pod wrażeniem płaszcza w rudościach, ale spódniczka też fantastyczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódnica, wow wow wow, prześliczna.

    OdpowiedzUsuń

Miłego dnia :)