to ArtMALwa - pracownia artystyczna czyli świat filcu i lnu
Szale piękne!Zgodzę się z Tobą - smutki i filcowanie idzie w parze. Jk dla mnie jest to odpowiedni czas na relaks i zresetowanie się!Pozdrawiam.
Dla mnie najlepszą terapią też jest robota fizyczna. Filcowanie łączy to jeszcze z pracą twórczą.Piękne kwiaty.Pozdrówki.
Ten ostatni - marzenie
Praca to najlepsza odskocznia od codziennych kłopotów. Twoje szale są piękne.
dziękuję kochane Wam za wsparcie - na Was można liczyć! :) Aż dusza się śmieje i ja też, miłego dnia wam życzę!!!
Nie lubię koloru blue, ale ostatni szal powala - marzenie, które muszę zrealizować!Pozdrawiam:)
Miłego dnia :)
Szale piękne!
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Tobą - smutki i filcowanie idzie w parze. Jk dla mnie jest to odpowiedni czas na relaks i zresetowanie się!
Pozdrawiam.
Dla mnie najlepszą terapią też jest robota fizyczna. Filcowanie łączy to jeszcze z pracą twórczą.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty.
Pozdrówki.
Ten ostatni - marzenie
OdpowiedzUsuńPraca to najlepsza odskocznia od codziennych kłopotów. Twoje szale są piękne.
OdpowiedzUsuńdziękuję kochane Wam za wsparcie - na Was można liczyć! :) Aż dusza się śmieje i ja też, miłego dnia wam życzę!!!
OdpowiedzUsuńNie lubię koloru blue, ale ostatni szal powala - marzenie, które muszę zrealizować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)