20 lipca 2012

Szal w barwach Zorzy

Oto drugi szal tym razem szal w barwach ZORZY. Uwielbiam ten moment pracy kiedy włókna mieszają się tworząc coś wspaniałego - to takie moje malowanie filcem. Trochę to zajmuje czasu.  Ja takiego kwiatka układam powiedzmy ok godziny, ale ile jest radości jak się ułoży to coś ........ a potem lejesz na to wodę z mydłem, brrr - aż żal serce ściska - ale tylko w pierwszym momencie, bo efekt raduje serce!


a teraz to co raduje serce i uśmiech pojawia się wokół jak Zorza która cię otacza. Dominują barwy odcienie bieli, różu i fioletu, kapkę żółtego i szczypta zielonego -  na fioletowym tle jedwabiu z falbanką. Podaję wymiary: długość ok. 150 cm, szerokość ok. 50 cm. Bardzo delikatny i milutki.


życzę miłych wrażeń
i zapraszam ponownie 
bo szal w barwach Afryki już czeka.

2 komentarze:

Miłego dnia :)