Ostatnio będąc częstym gościem u dentysty doszło do tego, że podczas wizyt zaczęłam się odprężać! hahahaha .... i rozmyślałam o filcu. Chodziło mi po głowie zrobienie szalu w kratkę. Zdopingowała mnie Gala też chciałam mieć taką piękną kratkę.
Równiutka kratka Ci wyszła i kolorki super,ładny szal:) Widzę ,że masz dobrego dentystę który robi delikatnie i możesz się odprężyc.I ja kiedyś przy leczeniu kanałowym tak się odprężyłam ,że zasnęłam w trakcie,prawie jak u kosmetyczki gdzie zawsze zasypiam:)))
wonderful color!!!
OdpowiedzUsuńciao
Silvia
p.s. I hate dentyst
Równiutka kratka Ci wyszła i kolorki super,ładny szal:)
OdpowiedzUsuńWidzę ,że masz dobrego dentystę który robi delikatnie i możesz się odprężyc.I ja kiedyś przy leczeniu kanałowym tak się odprężyłam ,że zasnęłam w trakcie,prawie jak u kosmetyczki gdzie zawsze zasypiam:)))
Cudny!
OdpowiedzUsuńCzy dobrze się domyślam, że to ta "nasza" tęczowa czesanka Space?
Pięknie wyszło.
dziękuję, jesteście fantastyczne; tak to jest ta czesanka tęczowa czesanka Space.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie Ci to wyszło-szal cudny,pozdrowienia i zapraszam do mnie...
OdpowiedzUsuńPiękna ta kratka i bardzo równiutka, wiem, ze to wcale nie jest łatwe. Też ostatnio zrobiłam szal z motywem kratki. Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńCudowny:)
OdpowiedzUsuń