10 grudnia 2011

świąteczne kartki

Już zaczynam przygotowywać się do filcu ale muszę jeszcze troszkę poczekać. Podczas prac remontowo - przeprowadzkowych nabawiłam się malutkich ranek takich jak papierem się skaleczycie. Muszą się zagoić, aby moje rączki mogłabym zanurzyć w cieplutkiej wodzie z mydłem :):):).
Właśnie wczoraj razem ze szwagierką postanowiłyśmy miło spędzić czas przy małej kawie z ekspresu - czujecie ten zapach och, przy babskich dylematach czas nam upłynął przy tworzeniu karteczek świątecznych.


Oto prezentuję moje pierwsze zrobione własnoręcznie kartki. 







Następny wpis to już na pewno postaram się pokazać coś z filcu może jakieś ozdoby .....

3 komentarze:

  1. oj, święta tuż, tuż... piękne karteczki wam wyszły, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczki-przepiekne:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. urocze witraze4 stycznia 2012 23:10

    Karteczki śliczne !

    OdpowiedzUsuń

Miłego dnia :)