Dziś prezentuję czapeczkę wykonaną z czesanki, z moich zapasów do których wreszcie się dorwałam i zakupionej u craftrioszek (pozdrawiam).
Zrobiłam szal na brązowym tle czerwono miodowe kwiaty. Ostatnio coś nie mogę się skupić i tak postanowiłam zrobić delikatny kapelusik do tego szala.
W międzyczasie naszło mnie, że zrobię taki fajny kołnierz wciągany przez głowę; ułożyłam kwiatki i ... rozterka ... a może nie kołnierz a kapelusik ..... rozterka.. aaa nie, przecież forma jest inna i znowu te myśli za dużo myśli; zrobiłam w końcu czapeczkę zakończona kwiatkiem oto ona w różnych ujęciach.
Zrobiłam szal na brązowym tle czerwono miodowe kwiaty. Ostatnio coś nie mogę się skupić i tak postanowiłam zrobić delikatny kapelusik do tego szala.
W międzyczasie naszło mnie, że zrobię taki fajny kołnierz wciągany przez głowę; ułożyłam kwiatki i ... rozterka ... a może nie kołnierz a kapelusik ..... rozterka.. aaa nie, przecież forma jest inna i znowu te myśli za dużo myśli; zrobiłam w końcu czapeczkę zakończona kwiatkiem oto ona w różnych ujęciach.
Piękne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńJak się ma pomysł to już połowa sukcesu - fajna czapka a szal cudny. Moje ulubione jesienne kolorki.Pozdrawiam
Slicznosci.
OdpowiedzUsuńCzapeczka świetna,ale szal jest obłędny
OdpowiedzUsuńdziękuję kto mnie zna nazywa moje kolory afryką uwielbiam je serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń