Że mnie ta czapka ominęła! Cudo, po prostu! I kolorystycznie, i w stylizacji, i teksturowo, i w ogóle! Ponosiłabym, tylko mam za grzeczne te zimowe ciuchy...a mój biały plemnik- czapka skurczył się i jakiś 1-2cm, bo go głupia odwirowałam w pralce...i za ciasny nieco...ale poprułam sweter i przerobiłam na czapkę, zawsze to coś...
Malwinko, superowa!
OdpowiedzUsuńI choć kolory (jak na Ciebie ;)) stonowane to filuternością zdecydowanie w Twoim stylu:)
Bardzo fajna faktura :)
Świetny zabawny kształt.
OdpowiedzUsuńŻe mnie ta czapka ominęła! Cudo, po prostu! I kolorystycznie, i w stylizacji, i teksturowo, i w ogóle! Ponosiłabym, tylko mam za grzeczne te zimowe ciuchy...a mój biały plemnik- czapka skurczył się i jakiś 1-2cm, bo go głupia odwirowałam w pralce...i za ciasny nieco...ale poprułam sweter i przerobiłam na czapkę, zawsze to coś...
OdpowiedzUsuń